Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Centrum Dokumentacji Deportacji Górnoślązaków. 1000 zwiedzających w tydzień

Tomasz Klyta
Po pierwszym tygodniu Centrum Dokumentacji Deportacji Górnoślązaków cieszy się dużą popularnością
Po pierwszym tygodniu Centrum Dokumentacji Deportacji Górnoślązaków cieszy się dużą popularnością Tomasz Klyta
Ponad 1000 osób odwiedziło Centrum Dokumentacji Deportacji Górnoślązaków do ZSRR, w ciągu pierwszego tygodnia funkcjonowania placówki. Warto dodać, że ekspozycja muzeum powiększa się. Rodziny ofiar Tragedii Górnośląskiej przynoszą pamiątki po bliskich.

– Nie byliśmy zaskoczeni tym, że w ciągu pierwszych kilku dni funkcjonowania muzeum, odwiedziło je ponad 1000 osób - mówi Jakub Zorzycki, kierownik radzionkowskiego Centrum Dokumentacji Deportacji Górnoślązaków - Są w różnych gminach pamiątkowe tablice czy pomniki. Jednak tylko w Radzionkowie istnieje miejsce, które w tak dogłębny sposób opisuje powojenne wywózki - dodaje

Sukcesem można nazwać nie tylko liczbę osób, które odwiedziły muzeum, ale również tych, którzy przynieśli pamiątki po bliskich. – W ciągu tygodnia było to kilkanaście osób - informuje Małgorzata Laburda, opiekunka wystawy. - Jeden mężczyzna przyniósł dwie walizki i hełm góniczy. Poza tym bliscy ofiar przynoszą głównie dokumenty, notatki i zdjęcia wywiezionych - wylicza.

– Od kuzyna, który już zwiedził muzeum, dowiedziałam się, że na liście wywiezionych nie ma mojego ojca. Przyniosłam do centrum jego przepustkę, dzięki której wrócił do domu - mówi Maria Miś z Radzionkowa, którą spotkaliśmy w muzeum.

Maria Miś dodała, że Tragedia Górnośląska, była w jej rodzinie przemilczana - Ojciec opowiadał nam często o wojnie, o krajach w których walczył. O tym, że został wywieziony dowiedziałam się przypadkiem, już po jego śmierci - opowiada.
Jak mówią pracownicy centrum, zwiedzanie robi duże wrażenie. - Największe zaskoczenie jest w „krowioku”. Łzy najczęściej pojawiają się w sali pamięci - opowiada Jakub Zorzycki.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnowskiegory.naszemiasto.pl Nasze Miasto