Ruszył sezon grzewczy a to czas, w którym dochodzi do wielu zatruć tlenkiem węgla. Nieostrożność prowadzi często do tragedii, dlatego straż pożarna rozpoczęła ogólnopolską akcję "Nie dla czadu!".
Jest on bezwonny i bezbarwny, dlatego ciężko zauważyć, że jest podwyższone stężenie.
- Właściciele i administratorzy budynków są zobowiązani do wykonywania przeglądów przewodów kominowych i wentylacyjnych - wyjaśnia mł. kpt. Ireneusz Żywica, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Świętochłowicach i dodaje, że jeśli opalamy mieszkanie węglem lub drewnem, powinniśmy czyścić przewód kominowy cztery razy w roku a jeśli paliwem ciekłym jak np. olejem opałowym lub gazem ziemnym to dwa razy do roku, przewody wentylacyjne raz w roku.
- Bardzo często w starym budownictwie wymieniamy okna na plastikowe, które są bardzo szczelne i nie ma dobrego przepływu powietrza, a spotkałem się z przypadkami zaklejania kratek wentylacyjnych a nawet dziurek od klucza, by utrzymać ciepło w mieszkaniu, co jest niedopuszczalne - ostrzega Żywica.
Jeśli poczujemy się źle, to sprawdźmy wentylację. Wywietrzmy mieszkanie i wyjdźmy na zewnątrz, żeby zaczerpnąć świeżego powietrza. Po służby ratunkowe zadzwońmy, kiedy odczujemy objawy zatrucia - wymioty, omdlenia. Oznacza to, że stężenie czadu zostało znacznie przekroczone.
Jeśli chcemy pomóc osobie, która zatruła się tlenkiem węgla, przede wszystkim wyprowadźmy ją z zaczadzonego pomieszczenia, rozluźnijmy mu też ubranie - rozepnijmy pasek, guziki, ale nie rozbierajmy, ponieważ może dojść do przemarznięcia.
Jeśli po wyniesieniu na świeże powietrze zaczadzony nie oddycha, przystąpmy do wykonywania sztucznego oddychania i masażu serca. Obowiązkowo zadzwońmy też po pogotowie ratunkowe.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?