Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sokół Radzionków przegrywa z Dębowianką Dębowiec[ZDJĘCIA]

Stanisław Wawszczak
Sokół Radzionków przegrał pierwszy mecz pod wodzą nowego trenera
Sokół Radzionków przegrał pierwszy mecz pod wodzą nowego trenera Stanisław Wawszczak
MKS Sokół Radzionków przegrał na własnej hali z Dębowianką Dębowiec 2:3 mecz XVI kolejki rozgrywek o mistrzostwo II ligi gr. II w siatkówce kobiet. Radzionkowianki zajmujące w swojej grupie przedostatnie miejsce, nie były faworytkami w starciu z zespołem ze środka tabeli.

Mecz zaczął się od zdobycia pierwszego punktu przez miejscowe siatkarki, ale potem skuteczniejsze w grze okazały się przyjezdne. Dębowianka wygrała pierwsze dwa sety 25:21 i 25:22, chociaż podczas gry prowadzenie jej było dwu, trzypunktowe. Momentami wychodziliśmy na prowadzenie, ale zła zagrywka, niedokładności w odbiorze sprawiały, że siatkarki z Pszczyny kontrolowały przebieg gry.

W trzecim secie, kiedy wydawało się, że Dębowianka zmierza do wygranej 3:0, nastąpił nieoczekiwany zwrot. Pierwsze dwa punkty zdobyły radzionkowianki, dalej walka trwała punkt za punkt. Ostatnim korzystnym wynikiem dla nas było 11:11, potem na prowadzenie wyszły przeciwniczki. Miały już 24:21, kiedy to zaczęliśmy bronić piłki meczowe. Po pierwszej wybronionej, do zagrywki podeszła Zyśk. Siatkarki Dębowianki zepsuły odbiór i zrobiło się 24:23. Piłka po kolejnej zagrywce ślizga się po siatce i pada tuż za nią. 24:24. W kolejnej akcji nastąpił autowy atak przeciwniczek z drugiej linii i nasze dziewczyny objęły prowadzenie 25:24. Euforia wśród kibiców osiągnęła granice zenitu. Kolejna zagrywka Zyśk znowu sprawiła kłopot w odbiorze i Sokół wygrywa tego seta 26:24.

W czwartym secie nasze siatkarki objęły od początku wyraźne prowadzenie, 13:6, potem 20:11. Sokół wygrał tego seta 25:16. W tie-breaku prowadziliśmy 3:2, potem jednak Dębowianka złapała rytm. Mocne, zdecydowane ataki na wolne pola były nie do obrony. Nasze siatkarki bezskutecznie próbowały powstrzymać rozpędzone przeciwniczki. Tie-break skończył się wynikiem 15:10 i cały mecz przegrywamy 2:3.

- Powinniśmy wygrać 3:0, bo przyjechaliśmy tutaj po komplet punktów. Mieliśmy przewagę i fizyczną, moje dziewczyny były zdecydowanie wyższe. Niestety, za szybko uwierzyły, że jest już po meczu. Tak jest w siatkówce kobiet. W czwartym secie zespół z Radzionkowa pokazał swój potencjał. Musi jeszcze wypracować sobie umiejętność grania na wysokim poziomie przez dłuższy okres. Sądzę, że wybronią się w barażach będą mogły spokojnie przygotowywać się do kolejnego sezonu – mówi Włodzimierz Habarta, trener Dębowianki.
Przybyli nielicznie kibice mogli zobaczyć na naszej ławce trenerskiej Jarosława Wachowskiego, nowego trenera Sokoła.

- Umowa z trenerem Krzysztofem Duszą wygasła na koniec ubiegłego roku i nie odnowiliśmy jej – mówi lakonicznie Tomasz Stchlerowski, prezes klubu. – Nową umowę podpisaliśmy z Jarosławem Wachowskim, byłym trenerem II-ligowej Sparty Lubliniec. Sparta w nowym sezonie nie wystartowała i pan Wachowski był wolny, nie prowadził żadnego zespołu. Przy okazji zespół wzmocniły jeszcze dwie, byłe zawodniczki Sparty rozgrywająca Martyna Kaczmarek i Daria Gaweł, powróciła również Ania Garus, która grała z nami na wiosnę. Zmiany mają zmienić zespół i dać nam większe szanse w turnieju barażowym o utrzymanie się w II lidze. To nasz główny teraz cel. Czekamy też na sfinalizowanie umów sponsorskich z dwoma firmami, Stal-Produkt i Quest Investment. Obie będą sponsorami strategicznymi i zapewnią nam stabilizację w przyszłym sezonie – dodaje Stchlerowski.
Do końca rozgrywek II ligi zostały jeszcze dwie kolejki. Cztery ostatnie drużyny rozegrają po ich zakończeniu turniej barażowy, a najgorsza spadnie do III ligi. Nowy trener ma przygotować zespół do baraży.

- Zdobyliśmy dzisiaj jeden punkt, pomimo iż przed meczem nikt nam chyba takich szans nie dawał. Popełniamy jeszcze sporo błędów, ale pracujemy nad ich eliminowaniem. Na razie trenuję z Sokołem jeden miesiąc. No cóż, nie mamy wysokich siatkarek, więc trzeba nadrobić to taktyką, techniką, sprytem, walecznością. Do zespołu nie możemy teraz nikogo przyjąć, bo okres transferowy skończył się 31 grudnia. Czekają nas baraże, łatwo nie będzie, ale jestem optymistą. Dziewczyny chcą pracować. Zmiany już widać, doprowadzamy mecze do tie-breaków, jeden wygraliśmy. To jaskółki. Ze sportem jestem związany wiele lat, w Lublińcu pracowałem ostatnie 16 lat, a moją współpracę zakończył brak w Sparcie pieniędzy na drugoligową grę – mówi Wachowski.

MKS SOKÓŁ RADZIONKÓW – UKS DĘBOWIANKA DĘBOWIEC 2:3 (21:25, 22:25, 26:24, 25:16, 10:15).

SOKÓŁ: Katarzyna Rudzka, Karolina Kmita, Joanna Górecka, Karolina Kuliś, Jolanta Skorupa, Martyna Zyśk, Izabela Kmiecik (libero), Daria Gaweł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Sokół Radzionków przegrywa z Dębowianką Dębowiec[ZDJĘCIA] - Radzionków Nasze Miasto

Wróć na radzionkow.naszemiasto.pl Nasze Miasto