Żeglarskie mistrzostwa Radzionkowa po raz XIII[ZDJĘCIA]

Żeglarze ścigają się na jachtach klasy Omega, które udostępnia Klub Żeglarski Zagłębie. Tegoroczne mistrzostwa miały uroczysty charakter i zostały dedykowane zmarłemu w ubiegłym roku Andrzejowi Kowalczykowi, który jako jedyny brał udział we wszystkich edycjach mistrzostw. Pan Andrzej był świetnym żeglarzem, człowiekiem wyjątkowo zrównoważonym i doświadczonym. Potrafił przy niefortunnym starcie z ostatniego miejsca, jako pierwszy przypłynąć na metę. Od początku prowadził w klasyfikacji generalnej, uwzględniającej wszystkie rozegrane do tej pory mistrzostwa.

- Był niepokonany i odszedł niepokonany. Przez wiele lat pływał ze swoimi wnukami. Dzisiaj, gdy Go zabrakło, one przejęły po nim pałeczkę. Nauka nie poszła na marne, bo dzisiaj jego załoga spisała się znakomicie, zajmując trzecie miejsce – mówi Marian Prodlik, dyrektor MOSiR-u, jeden z organizatorów
.
W regatach wzięło udział 15 załóg, podzielonych na trzy grupy eliminacyjne. Każda z załóg płynęła pięciokrotnie, za każdym razem na innym jachcie. Do finałów awansowały bezpośrednio załogi, które zajęły pierwsze miejsca w eliminacjach oraz 2 załogi z wyścigu barażowego, w którym płynęły osady zajmujące drugie lokaty w swoich grupach. Zmienna pogoda uniemożliwiła rozegranie wszystkich wyścigów finałowych i końcową kwalifikację ustalono uwzględniając wszystkie starty. Za zwycięskimi Pyszczakami, reprezentującymi firmę Uniwersal, głównego sponsora regat sklasyfikowano kolejno: Napoleonki w składzie Jakub Łukasiewicz, Lech Kalinowski, Adam Materla oraz Arkadiusz Garara i Halibuty, które tworzyli Jakub Stęchły, Michał Stęchły, Maciej Żabski oraz Wojciech Stęchły. Kolejne miejsca zajęły Flądry ze sternikiem Ryszardem Pelcem, Sandacze z Michałem Warzycem i Rolmopsy z Leszkiem Suderem.