Syrop z kwiatów czarnego bzu doskonały na wiele chorób
Czarny bez to prawdziwe dobrodziejstwo natury. Każdy, kto zna się na naturalnych produktach, rusza właśnie na zbiory. Czarny bez kwitnie, a to oznacza, że nadszedł idealny moment na przygotowywanie aromatycznego syropu. Nie dość, że jest on smaczny, to w dodatku niezwykle zdrowy. Trzeba jednak wiedzieć, jak go przygotować. Materiał jest w zasięgu ręki.
Wybierając się na spacer z pewnością zauważyliście ten krzew, albo poczuliście wyjątkowy aromat. Kwiaty o tej porze roku przypominają białe baldachimy. I to w nich tkwi sekret zdrowia.
Czarny bez to krzew z rodziny przewiertnicowatych, dorasta do 3-8 metrów wysokości. Jest niezwykle powszechną rośliną, która rośnie dziko na terenie całej Polski, Azji, Ameryki i Afryki. Wiele osób ma go w swoich ogrodach. Kwitnie w czerwcu w postaci drobnych, biało-żółtych kwiatów zebranych w płaskie baldachy o średnicy ok. 10 cm. Natomiast owoce czarnego bzu są niewielkie, podobne wielkością do jarzębiny.
W syropie z kwiatów czarnego bzu znajdziemy mnóstwo antyoksydantów inaczej przeciwutleniaczy, których głównym zadaniem jest neutralizacja wolnych rodników. Pomoże nam w walce z chorobą i wzmocni odporność. Syrop zawiera sporą ilość flawonoidów, fitosteroli, potasu i witamin (głównie witaminy C) – jest pomocny w stanach osłabienia organizmu oraz jako środek łagodzący kaszel i regulujący przemianę materii. Sprawdzi się w kłopotach z górnymi drogami oddechowymi, chorobami zakaźnymi, przerostem prostaty i problemach z układem naczyniowym. Dawniej uważano, że ta roślina jest kompletna, bo leczy 99 różnych chorób.
I chociaż ma tyle wspaniałych właściwości, to należy pamiętać, że NIE wolno jeść surowych kwiatów i owoców czarnego bzu. Zawierają one szkodliwe związki. Na szczęście są one neutralizowane pod wpływem obróbki termicznej czy też suszenia.
- Syrop z kwiatów czarnego bzu to obowiązkowy element w mojej spiżarni - mówi Halina Rogińska, prezes Kaszubskiego Stowarzyszenia Agroturystycznego Kościerska Chata. - Przygotowuję go co roku, bo jest świetnym lekarstwem na przeziębienia. Wystarczy wypić herbatę z tym syropem przed pójściem spać, albo wypić po prostu łyżkę i przekonać się o jego działaniu. Oczywiście przypominam, że o odporność warto dbać cały rok, aby nie dopuścić do rozwijania się chorób.
Halina Rogińska przygotowuje nie tylko syropy z czarnego bzu, ale także zaskakującą przystawkę...
- Kwiat czarnego bzu doskonale smakuje w cieście naleśnikowym - dodaje. - Wystarczy przygotować ciasto, zanurzyć w nim kwiat i upiec na gorącym oleju. Smak jest wyśmienity, a i propozycja podania ciekawa.
Syrop z kwiatów czarnego bzu. Jak go wykonać
- Ok.40-50 baldachów czarnego bzu
- 70 dkg cukru na 1 litr wody
- 3 cytryny
- Kwiaty czarnego bzu pozbawiam zielonych łodyżek i wkładam do garnka. Oczywiście trzeba uważać, aby nie było w nich żadnych robaczków. Następnie układam na nich plastry cytryn i wszystko zalewam wrzątkiem - mówi Halina Rogińska. - Zostawiam to na 24 godziny od czasu do czasu mieszając drewnianą łyżką. Po tym czasie odciskam sok, który przelewam do garnka i doprowadzam do wrzenia. Następnie zmniejszam ogień aby odparować wodę. Na koniec dodaję sok z pół cytryny. Gorący syrop przelewam do słoików. Ma on wyjątkowy smak i mnóstwo cennych właściwości.
Prawidłowo przygotowany syrop z kwiatów czarnego bzu jest w pełni bezpieczny i z pewnością stanie się pomocny w przypadku wielu dolegliwości.
Komary - co je wabi a co odstrasza?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?