Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Radzionkowie wprowadzono nocną prohibicję. W mieście nie kupisz alkoholu po godzinie 23

OPRAC.:
Szymon Bijak
Szymon Bijak
W Radzionkowie wprowadzono nocną prohibicję. W mieście po godz. 23 nie kupimy alkoholu
W Radzionkowie wprowadzono nocną prohibicję. W mieście po godz. 23 nie kupimy alkoholu arc. PP
Od połowy lipca w Radzionkowie obowiązuje nocna prohibicja. Oznacza to, że po godz. 23 nie kupimy w mieście alkoholu. Taką decyzję podjęto w czerwcu podczas Rady Miasta.

Jak możemy przeczytać na stronie miasta, 18 lipca weszła w życie uchwała, która ogranicza na terenie Radzionkowa sprzedaż napojów alkoholowych między godz. 23 a 6 rano. To kolejne miasto w regionie, w którym zaczęła obowiązywać nocna prohibicja.

Nocna prohibicja obowiązuje w Radzionkowie

Zakaz obejmuje sklepy i stacje benzynowe. Dlatego wszystkim, którzy będą chcieli wieczorem napić się np. piwa, muszą wystarczyć otwarte wówczas lokale, w których można kupić i wypić alkohol na miejscu.

- Dziękuję radnym za podjęcie tego tematu. Są głosy, że w mieście mamy ważniejsze sprawy do załatwienia i nimi powinniśmy się zająć, jednak ta jest również istotna – mówił Gabriel Tobor, burmistrz miasta Radzionków, podczas ostatniej sesji Rady Miasta, która odbyła się pod koniec czerwca tego roku. Dodawał także, że Piekary Śląskie oraz Bytom wprowadziły tego typu rozwiązanie u siebie, co oznaczało, że mieszkańcy, w razie potrzeby, udawali się do Radzionkowa w ramach - jak to określił - alkoholowych pielgrzymek m.in. ze Stroszka czy Suchej Góry.

Choć pomysł spotkał się z aprobatą radzionkowskich radnych (poparło go 11 osób), nie wszyscy uważają nocną prohibicję za najlepsze wyjście z możliwych.

- Nie jestem w stanie zrozumieć co jest w złego w kupowaniu alkoholu o tej, a nie innej porze. Nie należy karać ludzi prewencyjnie, na zasadzie „bo po alkoholu ludzie robią to i to…”. Jak coś nabroją, to jak najbardziej zasłużą na mandaty czy wnioski o ukaranie, natomiast w mojej ocenie takie rozwiązanie jest niczym innym, jak mszczeniem się na większości porządnych ludzi jacy z pewnością mieszkają w naszym mieście, za głupotę i brak wyobraźni nielicznych - napisał w mediach społecznościowych radny Wojciech Tobor, który był największym przeciwnikiem wspomnianej decyzji.

Jego post na Facebooku zyskał mnóstwo reakcji, zwłaszcza komentarzy ze strony mieszkańców Radzionkowa. Są oni w tym temacie podzieleni.

- Jestem za tym, by traktować naszych mieszkańców po partnersku i nigdy nie ośmieliłbym się decydować za Was, kiedy macie sobie kupować jakikolwiek towar na jaki akurat przyjdzie Wam ochota. Dziwimy się często, że Polacy mają taki negatywny stosunek do wszelkich przepisów, że obchodzą je jak tylko się da, na każdym kroku kombinują - dodał Tobor.

W wielu miastach w regionie nie kupimy alkoholu w godzinach nocnych. Prohibicję wprowadziły m.in. władze Mysłowic, Bytomia, Chorzowa czy Katowic (chodzi o centrum). Jako główne cele takiego działania wymienia się poprawę bezpieczeństwa i komfortu życia mieszkańców.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radzionkow.naszemiasto.pl Nasze Miasto