Mamy cztery kolejne przypadki zarażenia koronawirusem w Polsce - poinformował minister zdrowia, Łukasz Szumowski. W sumie w Polsce stwierdzono już pięć przypadków zarażenia wirusem. Pierwszy przypadek stwierdzono u pacjenta hospitalizowanego w Zielonej Górze. Mężczyzna podróżował autokarem na trasie Dusseldorf-Olsztyn.
Dzisiaj minister zdrowia Łukasz Szumowski poinformował o czterech kolejnych przypadkach koronawirusa. Drugi z chorych podróżował tym samym autobusem, co 66-latek z Zielonej Góry. Chorzy podróżowali pojazdem firmy Sindbad. Pojazd skończył trasę w niedzielę w Gdańsku. Został odpowiednie zdezynfekowany.
Dwie kolejne zarażone osoby pochodzą ze Szczecina. Chorzy wrócili z Włoch. Piąta chora osoba w Polsce to mężczyzna z Wrocławia, który przebywał w Wielkiej Brytanii.
- Życie żadnego z chorych nie jest zagrożone. Wszyscy są w młodym i średnim wieku. Wirus wykryty u nich jest umiarkowanie zakaźny – mówi minister Łukasz Szumowski.
Jak poinformował minister zdrowia, dwójka pacjentów zgodne z instrukcjami ministerstwa, sama zgłosiła się i poinformowała służby sanitarne, że wróciły z kraju wysokiego ryzyka. Prawdopodobieństwo zarażenia wirusem zostało określone u nich jako umiarkowanie wysokie, ale nie mieli objawów, w związku z tym po zgłoszeniu się do szpitali zostali objęci kwarantanną domową i dostali zdalnie telemedycznie zwolnienie z pracy. Później poczuli się gorzej, zostali skierowani do szpitala i objęci pomocą medyczną.
W sumie w Polsce zarażonych koronawirusem jest już 5 osób. Na całym świecie koronawirus dotarł już do 96 państw, zarażonych jest już ponad 100 tys. osób, a ponad 3400 osób zmarło.
Jak poinformował minister zdrowia, dotychczas przebadano 600 próbek. Chorobę stwierdzono w pięciu przypadkach. Ponad 6 tysięcy osób w Polsce jest pod opieką sanepidu, kilkaset z nich objętych jest kwarantanną.
Ponad 600 osób pod nadzorem sanitarnym w woj. śląskim
Na chwilę obecną w woj. śląskim 8 osób jest hospitalizowanych, 605 przebywa pod nadzorem sanitarnym.
- Bardzo proszę, po raz kolejny, za Państwa pośrednictwem, o przypominanie mieszkańcom procedur w przypadku, gdy podejrzewamy u siebie zarażenie koronawirusem. Nie idziemy do lekarza rodzinnego czy do ośrodka zdrowia, lecz kontaktujemy się WYŁĄCZNIE telefonicznie z powiatowym sanepidem bądź z lekarzem zakaźnikiem w najbliższym szpitalu z oddziałem zakaźnym! Podczas telefonicznej konsultacji służby zdecydują o dalszych działaniach - informuje Alina Kucharzewska, rzeczniczka prasowa Wojewody Śląskiego.
Szczegóły na stronie Wojewódzkiej Stacji Sanitarno - Epidemiologicznej w Katowicach TUTAJ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?